Klub z czerwonej części Manchesteru potwierdził, że odwiedzi Australię w ramach przyszłorocznych przygotowań do sezonu. Na nowoczesnym obiekcie Optus, otwartym przez zawodników Chelsea Londyn, Czerwone Diabły spotkają się 13 lipca z lokalnym Perth Glory, a 4 dni później zmierzą się z innymi gośćmi z Anglii, Leeds United, aktualnie jednymi z faworytów do awansu do Premier League.
Obecny wicemistrz Premier League w ostatnich pięciu latach na przedsezonowe tournee aż 4 razy wybierał się do Stanów Zjednoczonych, gdzie główną bazą treningową były najczęściej boiska kampusu Uniwersytetu Kalifornijskiego. W 2016 roku, gdy klub obejmował Jose Mourinho, zdecydowano się na Chiny.
#MUTOUR is heading down under next summer! 🇦🇺
More details: https://t.co/msXrfTc6W3 pic.twitter.com/toOLzimVWP
— Manchester United (@ManUtd) 20 listopada 2018
Manchester United na piątym kontynencie
Dla United będzie to już piąty pobyt na Antypodach. Pierwsza wizyta w Perth odbyła się w 1967 roku, gdy trenerem legendarnej ekipy z Georgem Bestem, Bobbym Charltonem i Denisem Lawem był słynny Matt Busby. Ostatnie odwiedziny w Australii przypadły na 2013 rok i jednosezonowy okres Davida Moyesa, który poprowadził gwiazdorski skład z Robinem van Persiem, Rio Ferdinandem i Ryanem Giggsem na czele. Po drugiej stronie znalazła się reprezentacja gwiazd A-League, zebrana przez Ange Postecoglou. Na wypełnionym ANZ Stadium w Sydney (ponad 83.000 widzów na trybunach) goście z Anglii wygrali 1:5 dzięki dwóm golom Danny’ego Welbecka i Jesse’ego Lingarda. Piątą bramkę dołożył Robin van Persie, a do siatki Andersa Lindegaarda trafił Besart Berisha w 51 minucie.
Dyrektor generalny United, Ed Woodward, powiedział na oficjalnej stronie klubu: „Nasza przedsezonowa trasa stanowi integralną część przygotowań drużyny do nadchodzącego sezonu. Jesteśmy zaszczyceni, że po czterdziestu czterech latach od ostatniego występu w Perth wrócimy do Australii Zachodniej, by rozegrać nie jedno, a dwa spotkania przeciwko Glory i Leeds United. Poza treningami, klub będzie miał okazję spotkać się z naszymi wiernymi fanami w Australii, którzy ostatni raz mieli okazję zobaczyć nas w Sydney w 2013 roku.”
Leeds United na Antypodach
Wizytę w Australii potwierdzili także przedstawiciele Leeds United, które aktualnie zajmuje trzecią pozycję w Championship i pozostaje jednym z faworytów do awansu do elity. Klub z północnej Anglii przez australijskich kibiców kojarzony jest z Markiem Viduką i Harrym Kewellem, którzy współtworzyli jeden z najlepszych okresów w historii drużyny. W obecnym składzie Marcelo Bielsy podstawowym zawodnikiem jest Mateusz Klich. Sparing zaplanowany na 17 lipca będzie pierwszym starciem obu angielskich zespołów od jedenastu lat. Ostatni raz piłkarze w białych koszulkach pojawili się w Australii w 2002 roku, gdy 27 lipca w Melbourne po jedynej bramce Kewella pokonali chilijskie Colo-Colo. W składzie byli obecni też inni australijscy piłkarze jak Paul Okon, Jacob Burns i Danny Milosevic.
🇦🇺 | Leeds United are heading to Western Australia as part of next summer’s pre-season schedule
— Leeds United (@LUFC) 20 listopada 2018
Angus Kinnear, dyrektor generalny Leeds United, powiedział na oficjalnej stronie klubu: „Z przyjemnością potwierdzamy naszym fanom wiadomości o ekscytującej wyprawie do Perth w przyszłe lato. Stało sięto możliwe po ciężkiej pracy za kulisami i jestem pewien, że to będzie wielki sukces. Wyjazd, w tym mecz z długoletnimi rywalami, Manchesterem United i kilkoma jeszcze nie ogłoszonymi spotkaniami, będzie fantastyczną częścią naszego święta z okazji stulecia i spodziewamy się, że przyciągnie tysiące gości.” Niepotwierdzonym sparingiem ma być starcie z Western Sydney Wanderers na nowym obiekcie w Parramatta, 21 lipca.
Australia Zachodnia w roli sponsora
Obecność United będzie główną atrakcją sportowego lata w Perth. W mieście odbędzie się wcześniej jedno ze spotkań rugby w ramach State of Origin, wydarzenia sportowego przyciągajacego uwagę całej Australii. Z kolei w sierpniu zaplanowano Puchar Bledisloe’a, czyli wieloletnia rywalizacja Australii z Nową Zelandią w rugby.
Rząd stanowy podjął się roli sponsora po udanej wizycie Chelsea w lipcu, która swoim towarzyskim meczem z Glory, mimo deszczu, zgromadziła 55 522 widzów na trybunach pachnącego jeszcze farbą stadionu Optus. Uważa się, że władze stanowe zainwestowały około 5 mln dolarów w tegoroczny sparing klubu z Londynu, który otrzymał wypłatę w wysokości 3,5 miliona dolarów. Perth Glory zgarnęło około 500.000 dolarów. Według danych stanowego Ministerstwa Turystyki, jeśli tylko 20.000 kibiców odwiedzi Perth, by obejrzeć mecz w 2019 roku, będzie to warte 15 mln dolarów dla gospodarki Australii Zachodniej. United znajduje się w rankingu Forbesa jako druga najcenniejsza marka sportowa na świecie, warta 5,58 miliarda dolarów. Agencja Deloitte umieściła angielski klub na pierwszym miejscu pod względem fanów, których na całym świecie szacuje się na 75 milionów osób.