Marcin Budziński podjął decyzję o pozostaniu w Melbourne do końca sezonu w A-League. W pierwszych dniach stycznia pojawiły się spekulacje o próbie uzyskania przez Polaka zgody na transfer w styczniowym okienku.
Chęć do przenosin motywowana była względami sportowymi. Były gracz Cracovii nie zdołał przebić się do podstawowej jedenastki City. W 13 kolejkach ligowych pojawił się zaledwie 8 razy na boisku (3 w wyjściowym składzie). Zagrał łącznie 371 minut. Zdobył historyczną, pierwszą bramkę Polaka w A-League (derby Sydney, 14 października).
Marcin Budziński do końca sezonu w Melbourne City
Od tamtego „kryzysu” Marcin Budziński pojawił się na murawie w trzech spotkaniach (w tym raz na końcowe 3 minuty), jednak przypieczętował swoją obecność golem spoza szesnastki z Mariners i dwoma trafieniami z Adelajdą. To efekt postawienia przez Warrena Joyce’a na bardziej ofensywną grę, w której lepiej czuje się przedsezonowy nabytek City.
Polak, który podpisał dwuletnią umowę z City, powiedział, że na koniec sezonu ponownie oceni swoją przyszłość w Australii, ale chciałby pozostać w mieście, by pomóc w kolejnych wyzwaniach. „Tak. Jeśli chodzi o mnie, to tak (pozostanę do końca sezonu) ” – powiedział Budziński. „Może (miałbym nadzieję zagrać więcej), ale to jest piłka nożna, wszyscy czekają na swoją szansę, każdy może grać. Jeśli nie grasz, musisz poczekać i być cierpliwym.„
Były zawodnik Ekstraklasy jest przekonany, że City może awansować do pierwszej dwójki, wyprzedzając Newcastle Jets, pod warunkiem, że pokonają ich w najbliższym meczu 18 kolejki. „Jesteśmy na trzecim miejscu, ale z łatwością możemy być drudzy, a nawet liderami, ponieważ jesteśmy jedną z najlepszych drużyn w tej lidze.” – powiedział. „Mamy silną drużynę, nie tylko pierwszą jedenastkę, ale wszystkich 16 graczy, którzy z łatwością mogą grać w wyjściowej jedenastce, więc dla trenera czasami trudno jest wybrać podstawowy skład.”
Marcin Budziński po 8. kolejce #ALeaguePL:
”Nie wiemy czy on sam, jego koledzy z zespołu oraz trener wiedzą co z nim począć. Nie jest nawet w pobliżu gracza marquee.”
W 15. kolejce:
Marcin w przerwach od pakowania się na wylot z Australii trafia spoza szesnastki. #CCMvMCY pic.twitter.com/8tl91rLhzK— Tomasz Mielczarek 🇦🇺🇵🇱 (@Leelujah) 14 stycznia 2018