Kadencja Steve’a Coricy, nowego trenera Sydney FC, zaczęła się od uzyskania podpisu Milosa Ninkovicia na kontrakcie, który będzie obowiązywał przez kolejne dwa sezony. Były zdobywca medalu Johnny’ego Warrena pozostanie w składzie na czas czwartego i piątego sezonu, od momentu, gdy dołączył do Sydney w 2015 roku.
Ninkovic zaliczył 99 występów w koszulkach Sky Blues we wszystkich rozgrywkach, kompletując w tym czasie 24 trafienia. W marcu Serb złożył podanie o przyznanie obywatelstwa Australii. Szacuje się, że uzyska obywatelstwo przed rozpoczęciem następnego sezonu, co oznacza, że nie byłby liczony jako gracz zagraniczny w zespole Sydney. Kontrakt ma opiewać na kwotę około 800.000 AUD rocznie. Mówi się też, że umowie zawarto zapis o ewentualnym zakończeniu kariery w Sydney i zajęciu pozycji trenera juniorów.
Prawdopodobnie najlepsza asysta piłkarskiego weekendu, która nie stanie się viralem tylko dlatego, że wydarzyła się w #ALeaguePL. Milos Ninkovic w #SydneyDerby.
Bobo trafia 21 gola w swoim 21 meczu w sezonie. Central Coast Mariners (przedostatnie) zdołało trafić 22. #WeszloFM pic.twitter.com/wdw4EWYG2L
— Tomasz Mielczarek 🇦🇺🇵🇱 (@Leelujah) 25 lutego 2018
Jeden z najlepszy zawodników Sydney powiedział ogłoszenie, że nie może się doczekać się kolejnych dwóch sezonów spędzonych w największym mieście Australii. „Sydney FC to mój dom i moja rodzina. Cieszę się, że wciąż będę Błękitnym.” – powiedział Serb. „Tutaj cieszyłem się najlepszymi momentami mojej kariery, w ciągu trzech lat wygrałem cztery tytuły, a moja rodzina czuje się w tym miejscu bardzo dobrze. Fantastycznie jest tu zostać z tak znakomitą grupą graczy i wiem, że będziemy mieć kolejny wspaniały rok. Jestem podekscytowany nowym sezonem i nie mogę się już doczekać kolejnych triumfów.”
Steve Corica, trener, uznał podpisanie kontraktu przez Ninkovica za dobry początek przygotowań na nadchodzący sezon. „Przez ostatnie trzy sezony wszyscy widzieliśmy, jakim zawodnikiem jest Milos. Jego wpływ zarówno na boisku jak i poza nim czyni go tak wielkim atutem dla tego zespołu, a posiadanie tak fantastycznego i kreatywnego gracza w składzie to duża zaleta. Spodziewam się, że będzie robił różnicę w przyszłym sezonie i cieszę się, że udało nam się zatrzymać jednego z naszych kluczowych kadrowiczów.”