Newcastle Jets potwierdziło informacje o braku Pato Rodrigueza w składzie na nowy sezon. Argentyńczyk pojawił się w Australii na początku stycznia, by zastąpić kontuzjowanego Ronalda Vargasa.
Na boiskach A-League wystąpił 12 razy, ale tylko raz rozegrał spotkanie w pełnym wymiarze czasu. Dał się zapamiętać swoimi umiejętnościami technicznymi. Zagrał też niewiele ponad kwadrans czasu w finale z Victory. W debiucie, przeciwko Mariners w 15 kolejce, zdobył swojego jedynego gola na piątym kontynencie.
Drugie miejsce na podium wśród najlepszych akcji Jetsów, które NIE zakończyły się bramką w #MCYvNEW. Pato Rodriguez. Nowy pupil wszystkich obiektywnych fanów #ALeaguePL. W Jetsach od stycznia po przylocie z AEK Ateny. 3 kolejki temu bramka w debiucie. pic.twitter.com/hPXXJ9sCqZ
— Tomasz Mielczarek 🇦🇺🇵🇱 (@Leelujah) 25 stycznia 2018
Wiadomość o odejściu Rodrigueza pojawiła się dzień po ogłoszeniu przedłużenia kontraktu marquee z Ronaldem Vargasem o kolejny sezon. Wenezuelczyk wrócił do pełnej sprawności w połowie marca, po złamaniu kostki w trakcie meczu 3 kolejki w Brisbane.
Przyjście Pato Rodrigueza z Aten
Argentyński skrzydłowy został sprowadzony z AEK Ateny, byłego klubu Vargasa, na początku roku. Do końca sezonu 27-latek skompletował 12 występów, prawie połowę z 26 gier, które rozegrał w Grecji w dwóch poprzednich latach. W Europie pojawił się na zasadzie wolnego transferu z brazylijskiego Santosu. W swoim pierwszym sezonie w greckiej Super League zdobył 3 gole.